Późna ukraińska majówka
To była moja pierwsza wizyta na Ukrainie i mam nadzieję, że nieostatnia. Wycieczka była możliwa dzięki bielskiemu oddziałowi Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, który był jej organizatorem. Piękne górskie widoki, bezkresne bieszczadzkie połoniny i urokliwe ukraińskie wsie, z pewnością na długo pozostaną w moich wspomnieniach...