Borišov

Data dodania wpisu 16.11.2024 Pasmo górskie Wielka Fatra Kraj słowacja - flaga kraju
Komentarze do wpisu 2
Borišov
Data wycieczki 08.06.2024 Dystans wycieczki ok. 21 km Czas trwania wycieczki ok. 7 h Uczestnicy wycieczki Asia, Michał
zdjęcia trasa

Borišov to taka ciekawa góra, która jest położona w środkowej części Wielkiej Fatry, której do tej pory jeszcze nie udało nam się zdobyć pomimo iż byliśmy już w jej bliskim sąsiedztwie z każdej strony świata. Zmieniło się to dopiero sobotę 8 czerwca bieżącego roku, kiedy to postanowiliśmy pojechać do znanych nam już bardzo dobrze Liptovskich Revúcy, by z tej miejscowości rozpocząć wycieczkę na ten szczyt.

Choć znaliśmy tę wioskę, to wiedzieliśmy że często jest w niej dosyć spory problem z zaparkowaniem auta. Na szczęście uważnie studiując mapkę na stronie mapy.cz natrafiłem na coś co było zaznaczone jako parking, tyle że znajdował się on już prawie w lesie – ale było to coś co należało sprawdzić. 🙂

Ruszyliśmy więc w sobotę rano znaną już dobrze trasą z Bielska do Liptovskich Revúcy przez Żywiec, Rajczę, Novot, Lokce, Dolny Kubin, Ruzomberok i Liptovską Osadę. Dojechaliśmy tam tuż przed godziną 9 rano by przekonać się, że parking jest idealny i że stoi już na nim jedno auto z naszego kraju. Po zjedzeniu śniadania wyruszyliśmy w drogę, jednak aby wejść na nasz pierwszy tego dnia żółty szlak musieliśmy się nieco cofnąć do zabudowań miejscowości, bo obecnie byliśmy już na zielonym szlaku w Suchej Dolinie.

Nasz parking
Nasz parking

Po pokonaniu ponad 700 metrów dotarliśmy do znakowanego na żółto naszego szlaku prowadzącego na Chyžky. Po przejściu również około 700 metrowego odcinka znaleźliśmy się wreszcie w czystym lesie, pozbawionym jakichkolwiek zabudowań.

Dosłownie Zelená dolina
Dosłownie Zelená dolina

Przez pół godziny nim wędrowaliśmy bez żadnych punktów orientacyjnych, dopiero kiedy dotarliśmy do niewielkiej polany, to znajdował się przy niej szlakowskaz: „Zelena Dolina – Radovo”. Był tam też stolik z ławką, ale my nie zamierzaliśmy jeszcze robić postoju.

Chwilami pokazują się jakieś widoki
Chwilami pokazują się jakieś widoki

Około 10 minut później doszliśmy już do bardzo konkretnej wiatki turystycznej, w której nawet można by przenocować – choć przy takiej otwartej wiacie chyba jednak sobie tego nie wyobrażam. 🙂 Wracając jednak do opisu trasy… to od tego miejsca nasz szlak zaczął nas mocniej prowadzić pod górę. Na dystansie ok. 1,5 km musieliśmy zrobić aż ponad 300 metrów przewyższenia, co trochę dało nam w dupę, ale to nie pierwszy i nie ostatni raz kiedy takie coś trzeba zrobić, by osiągnąć cel.

Wiatka w Zelenej dolinie a dokładnie w dolince Radovo
Wiatka w Zelenej dolinie a dokładnie w dolince Radovo
Pokazują się wapienne skałki
Pokazują się wapienne skałki

Dopiero kiedy osiągnęliśmy rozległą polanę, która w zasadzie ciągnęła się już aż po Chyžky, to z niej otwarły się ciekawsze widoki, głównie na zachód w kierunku Suchego vrcha i Ostredoka. W tym miejscu też dogoniliśmy turystów który również, jak się potem okazało, zmierzali tam gdzie my.

Na polanie w pobliżu Chyžek
Na polanie w pobliżu Chyžek

Pod Chyžkami pasło się pokaźne stado owiec, które było mocno nadzorowane przez biegające wokół niego psy pasterskie. Z tego też miejsca potężnie prezentowała się ogromna Ploská, która tego dnia nie miała być jednak naszym celem – co za szkoda. 😉

Owce na tle Ploski
Owce na tle Ploski

Na przełęczy zrobiliśmy sobie dłuższą przerwę, podczas której podziwialiśmy widoki, bo oprócz Ploski, było już widać Borišov. Oprócz tego również obserwowaliśmy duże skupiska turystów, które również wybierały szlak, którym zamierzaliśmy iść. Nie chcieliśmy wędrować w dużym tłumie, bo zazwyczaj ani nie ma za bardzo gdzie wyprzedzać, a to tego jest często za głośno.

Ploská z przełęczy Chyžky
Ploská z przełęczy Chyžky

Po około 20 minutach przerwy ruszyliśmy niebieskim szlakiem na zachodni trawers Ploski i szczerze cieszyliśmy się że takie legalne obejście istnieje, bo jakoś średnio by nam się chciało wyłazić na wierzchołek tej wielkiej góry. 🙂

Pierwsze spojrzenie na Borišov
Pierwsze spojrzenie na Borišov

Kilka chwil później dogoniliśmy „naszych” turystów, których jeszcze spotkaliśmy na żółtym szlaku kiedy to wszyscy wychodziliśmy na Chyžky. W miarę jak zbliżaliśmy się do końca trawersu, to pięknie przybliżał się zarówno sam szczyt Borišova, jak i położone pod nim schronisko.

Kwiatki
Kwiatki

Kiedy zakończyliśmy nasz ploskowe obejście i dotarliśmy do węzła szlakowego Nad Studeným, gdzie weszliśmy na Wielkofatrzańską Magistralę to ruch turystyczny zrobił się dużo większy – wszędzie było sporo piechurów z plecakami, ale byli też biegacze i dużo psów. Gdy więc dotarliśmy w pobliże schroniska, to nawet się tam nie zatrzymywaliśmy tylko od razu uderzyliśmy na szczyt.

Borišov i Chata pod Borišovom
Borišov i Chata pod Borišovom

To było ponad 200 metrowe podejście, na którym szlak stanowił dosyć wąską ścieżkę, która wiła się pomiędzy kosodrzewiną i skałami, na którym na dodatek było dużo ludzi, z którymi trzeba było się mijać. Nie zawsze to było łatwe, ale daliśmy jakoś radę i pół godziny później stanęliśmy na wierzchołku Borišova.

Na początkowym etapie podejścia na Borišov
Na początkowym etapie podejścia na Borišov
Šoproň na tle Rakytova
Šoproň na tle Rakytova
Ploská z podejścia na Borišov
Ploská z podejścia na Borišov
Na końcowym etapie wspinaczki
Na końcowym etapie wspinaczki

Gdy stanęliśmy na tej górze, to Asia była trochę rozczarowana, bo spodziewała się czegoś więcej, ale to był najzwyklejszy trawiasty wierzchołek zwykłej góry. Ja tam do tego nie przywiązuje zazwyczaj wagi, bo dla mnie zawsze bardziej liczy się droga, jak wygląda, którędy się idzie – niż same widoki lub ich brak ze szczytu.

Lysec
Lysec
Widok w stronę najwyższych szczytów Wielkiej Fatry
Widok w stronę najwyższych szczytów Wielkiej Fatry
Rakytov, Čierny kameň i mroczna Ploská
Rakytov, Čierny kameň i mroczna Ploská

Pamiętam, że było tam sporo ludzi i dużo trawy. Przeszliśmy się kawałek południowo-zachodnim grzbietem, by sprawdzić co się tam kryje, ale nic tam również ciekawego nie było. 🙂 Po chwili odpoczynku ruszyliśmy na dół, co zajęło nam około 20 minut.

A tutaj na odmianę słoneczna Ploská
A tutaj na odmianę słoneczna Ploská

Po dotarciu do schroniska zrobiliśmy sobie równie krótką przerwę co na szczycie, podczas której uzupełniliśmy poziom kofoli w naszych organizmach. Dobrze, że udało nam się to zrobić, bo teraz czekało nas mocniejsze podejście na Ploską. Nie zależało nam na jej zdobywaniu, ale trawers którym mieliśmy udać się na Sedlo Ploskej jest położony dużo wyżej, od tego którym wędrowaliśmy z Chyžek.

Šoproň i Javorina
Šoproň i Javorina
Borišov z obejścia Ploski
Borišov z obejścia Ploski
Ogromne połacie traw na Plosce
Ogromne połacie traw na Plosce

Powoli udało nam się go osiągnąć i już wówczas zejście na przełęcz okazały się łatwe i przyjemne. Na koniec wędrówki chcieliśmy jeszcze sprawdzić czy nie da się wyjść na Čierny kameň, ale z racji że nie wiedzieliśmy za bardzo jak się zabrać za jego główny wierzchołek, to zdobyliśmy tylko położony na zachód od głównego szczytu – punkt widokowy.

Rakytov i Čierny kameň
Rakytov i Čierny kameň

To wyjście również dostarczyło nam trochę wrażeń, bo był tam lekko eksponowany trawers podczas przechodzenia którego trzeba było zachować sporą czujność. Z kolei na szczycie było dużo miejsca i można było swobodnie podziwiać sporą część trasy którą tego dnia wędrowaliśmy.

Asia na punkcie widokowym Čierny kameň
Asia na punkcie widokowym Čierny kameň
Ploská z punktu widokowego
Ploská z punktu widokowego
Głowny wierzchołek Čiernego kameňa
Głowny wierzchołek Čiernego kameňa

Po zejściu z tego punktu widokowego i zaliczeniu pomnika udaliśmy się na Sedlo Ploskej, na której znajdują się ciekawa wiata turystyczna. W zasadzie jest to ławka ze stolikiem przykryta dachem, ale jest ona mocno obudowana, co stanowi fajne miejsce do przeczekanie trudnych warunków atmosferycznych – a i pewnie spokojnie noc tam też można bez problemów spędzić. 🙂

Pomnik pod punktem widokowym
Pomnik pod punktem widokowym
Wiatka na Sedlu Ploskej
Wiatka na Sedlu Ploskej
Čierny kameň z Mogury
Čierny kameň z Mogury

Z przełęczy do samochodu mieliśmy jeszcze około 5 km, ale trasa minęła nam na podziwianiu widoków wschodniej części Wielkiej Fatry oraz kawałka Niżkich Tatr. Pod koniec Asia znalazła jeszcze taką jedna ścieżkę, którą skróciliśmy sobie trochę drogę i wylądowaliśmy przy cmentarzu w górnej części miejscowości. Stamtąd mieliśmy już tylko kawałek do naszego dzikiego parkingu. 🙂

Schodzimy przy cmentarzu w Liptovskich Revúcach
Schodzimy przy cmentarzu w Liptovskich Revúcach

To był bardzo udany powrót zarówno w góry Wielkiej Fatry, jak i do Liptovskich Revúcy, które często odwiedzamy kiedy chcemy się mocno zanurzyć w głębi tych stosunkowo dzikich gór. Na tą chwilę z tego miejsca zostało nam jeszcze zdobycie Zvoleni, ale to już trzeba będzie odłożyć na przyszły rok… 😉

Postaw nam kawę

Jeśli podobała Ci się relacja i chcesz by więcej takich było na blogu, to będziemy zadowoleni jeśli postawisz nam kawę. :)

Kup mi kawę :)

Podsumowanie wycieczki

Dystans wycieczki ok. 21 km Czas trwania wycieczki ok. 7 h Średnia prędkość marszu 2.92 km/h Suma przewyższeń 1,20 km Uczestnicy wycieczki Asia, Michał
Przebieg wycieczki Przebieg wycieczki
Liptovské Revúce - parking 48.9048500N, 19.1615458E droga
48.9048500N, 19.1615458E 48.9059414N, 19.1607333E droga
48.9059414N, 19.1607333E sedlo Chyžky
sedlo Chyžky Chata pod Borišovom
Chata pod Borišovom Borišov
Borišov Chata pod Borišovom
Chata pod Borišovom Sedlo Ploskej
Sedlo Ploskej Čierny kameň - punkt widokowy ścieżka
Čierny kameň - punkt widokowy Sedlo Ploskej ścieżka
Sedlo Ploskej 48.9103047N, 19.1587833E
48.9103047N, 19.1587833E 48.9059536N, 19.1607467E ścieżka, droga
48.9059536N, 19.1607467E 48.9048500N, 19.1615458E droga
48.9048500N, 19.1615458E Liptovské Revúce - parking droga
Parking trochę dziki parking w Liptovskich Revúcach (GPS: 48.8999683N, 19.1584089E)
Transport własny

Tagi:

Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Piotr
Piotr
23 dni temu

Borisov to ładny szczyt tak trochę przzypomina Rakytov.A ten Cierny Kamień to trzeba zdobyć koniecznie ,myślę że tam jest ścieżka przecież krzyż jakoś wnieśli.Fajna wycieczka z minimalnyym pozaszlakiem haha. Pozdrawiam.

2
0
Would love your thoughts, please comment.x