Wielki Krywań

czyli wyprawa ma najwyższy szczyt Małej Fatry

Data dodania wpisu 25.06.2017 Pasmo górskie Mała Fatra Kraj słowacja - flaga kraju
Komentarze do wpisu Skomentuj
Data wycieczki 25.06.2017 Uczestnicy wycieczki Asia, ja
zdjęcia trasa

Mimo, że dojazd bocznymi uliczkami do Terchovej nie należał do najłatwiejszych, to jakoś wspólnymi siłami sobie poradziliśmy. Około godziny 7 zaparkowaliśmy na parkingu przy kolejce Vratna – Chleb.

Następnie zeszliśmy kawałek drogą to niższego parkingu, by tam wejść na zielony szlak, który miał nas wynieść na Sedlo za Kraviarskym.

Parking w Dolinie Vratnej

Parking w Dolinie Vratnej

Początkowo szło się miło i przyjemnie, do momentu kiedy szlak zakręcił ostro w prawo i zaczął się piąć po zboczu. Od tego momentu szło się trochę ciężko, a do tego przestał wiać wiatr i zrobiło się mega ciepło. 🙂

Asia na mostku w drodze na Sedlo za Kraviarskym

Asia na mostku w drodze na Sedlo za Kraviarskym

Szlak prowadzący korytem rzeki

Szlak prowadzący korytem rzeki

Szlak piął się coraz to wyżej i w sumie szybko zaczęły pokazywać się ciekawe widoki. Jako pierwsze pokazały nas się Rozsutce oraz Poludňový grúň.

Pierwsze widoki na Rozsutce ze szlaku

Pierwsze widoki na Rozsutce ze szlaku

Gdy dotarliśmy na przełęcz musieliśmy sobie nieco odpocząć. Pokonanie prawie 500 metrów w górę dało nam trochę w kość, a zwłaszcza mi. 🙂

Szczyt Kraviarske

Szczyt Kraviarske

Wkrótce jednak ruszyliśmy dalej w stronę Sedla Bublen. Tam mieliśmy skręcać na już właściwy szlak, który miał nas zaprowadzić do naszego głównego celu… Wielkiego Krywania.

Asia w drodze na Sedlo Bublen

Asia w drodze na Sedlo Bublen

Mały i Wielki Rozsutec i czubek Stoha

Mały i Wielki Rozsutec i czubek Stoha

Po zdobyciu przełęczy pokazał się piękny widok na Mały Krywań. Drastycznie również zwiększyła się ilość ludzi na szlaku. Wielkiego Krywania jeszcze nie było widać, bo na jego drodze stał Pekelnik, który był naszą kolejną przeszkodą do pokonania… było za to widać Žiline 🙂

Asia na tle Małego Krywania

Asia na tle Małego Krywania

Žilina

Žilina

Po wdrapaniu się na Pekelnik, pokazał się Krywań, a także bardzo ciekawa grań łącząca te oba szczyty.

Asia na pekelnikovej grani

Asia na pekelnikovej grani

Maly Kryvan i Pekelnik

Maly Kryvan i Pekelnik

W okolicach szczytu były już tłumy. 😉 Tak to jest jak kolejka jest blisko… Widoki również niczego sobie: z tyłu Mały Krywań z Pekelnikiem, a z przodu Chleb, Rozsutce i Stoh. 🙂

Poludnovy grun i Stienky, a w oddali Rozsutce i Stoh

Poludnovy grun i Stienky, a w oddali Rozsutce i Stoh

Chwilę tam posiedzieliśmy, ale nie za długo… Po zejściu szybko minęliśmy Snilovské sedlo i rozpoczęliśmy marsz na kolejny szczyt. Na Chlebie postanowiłem zjeść bułkę, by uczcić jakoś nazwę tego szczytu… 😉

Widoki z Chleba

Widoki z Chleba

Ja z bułką na Chlebie

Ja z bułką na Chlebie

Na szczycie Chleba

Na szczycie Chleba

Po drodze w stronę Południowego Gronia spotkaliśmy bardzo ładne strefy roślinne.

Piękne skalniaki na szlaku

Piękne skalniaki na szlaku

Przejście z Chleba na Połuidniowy Groń nie zajęło nam zbyt wiele czasu. Takimi graniami zawsze nam się chodziło przyjemnie. Niby są jakieś tam różnice wysokości, ale jakoś przy takich widokach ich w ogóle nie czuć. 🙂

Stienky, Rozsutce i Stoh

Stienky, Rozsutce i Stoh

Piękna kopa Stoha

Piękna kopa Stoha

Po dojściu do Południowego Gronia przeżyliśmy lekką traumę kiedy zobaczyliśmy zejście z tego szczytu. Oj nogi bardzo bolały od ciągłego hamowania…

Zejście z Poludnovego grunia

Zejście z Poludnovego grunia

Ale za to w Chacie na Grúni załapaliśmy się na darmową kofolę, więc jakoś szybko zapomnieliśmy o tym zejściu. 🙂

Chata na Grúni

Chata na Grúni

Po dojściu na parking, Asia nalegała jeszcze by odwiedzić symboliczny cmentarz. Poszliśmy tam więc…

Symboliczny cmentarz ofiar gór w Dolinie Vratnej

Symboliczny cmentarz ofiar gór w Dolinie Vratnej

Warto było go odwiedzić, jak i całą Dolinę Vratną, która po takich przejściach, jakie ją spotkały 21 lipca 2014, kiedy to potężna burzą ją praktycznie zmiotła z powierzchni ziemi, zdołała się podnieść i prezentuje się wciąż znakomicie.

Nie mogę się doczekać ponownej wizyty na Małej Fatrze, a szczególnie na Stohu, który mi się najbardziej spodobał. 🙂

Postaw nam kawę

Jeśli podobała Ci się relacja i chcesz by więcej takich było na blogu, to będziemy zadowoleni jeśli postawisz nam kawę. :)

Kup mi kawę :)

Podsumowanie wycieczki

Uczestnicy wycieczki Asia, ja
Przebieg wycieczki Przebieg wycieczki

Tagi: ,

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x